„Wieczór przy świecach” - Leonard Pietraszak
Biblioteka zakończyła tegoroczny sezon spotkań literackich w ramach znanego wszystkim cyklu „Wieczór przy świecach”. Gościem ostatniego przed wakacjami spotkania, które odbyło się w czwartek 18 czerwca 2015 r. , był Leonard Pietraszak- aktor filmowy i teatralny, niezapomniany Krzysztof Dowgird z „Czarnych chmur”, Gustaw Kramer z „Vabank” czy też Karol Stelmach z „Czterdziestolatka”. Artysta swoje dzieciństwo spędził w Bydgoszczy, gdzie mieszkał w domu przy ul. Grunwaldzkiej 38. Jest absolwentem tamtejszego III Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza. Początkowo studiował chemię na UMK w Toruniu, ale ostatecznie porzucił ten kierunek i w 1960r. ukończył studia na Wydziale Aktorskim PWSTiF w Łodzi. Jako aktor teatralny zadebiutował w 1959r. W latach 1960-65 współpracował z Teatrami Dramatycznymi w Poznaniu, od 1965 występuje w Warszawie: w latach 1965-71 w Teatrze Klasycznym, w latach 1971-77 w Teatrze Komedia. W latach 1977-2008 aktor Teatru Ateneum. Zagrał wiele wspaniałych ról teatralnych: Gustaw w "Ślubach panieńskich", Romeo w "Romeo i Julia", Mackie Majcher w "Operze za trzy grosze", Naczelnik w "Policji", Don Juan w "Nocy z Don Juanem". Największą popularność przyniosły mu jednak role w serialach telewizyjnych: m.in. jako Krzysztof Dowgird w serialu Czarne chmury i Piotr Kmita w serialu Królowa Bona oraz filmach: m.in. Vabank, Vabank II, Kingsajz, Złoto dezerterów, Kariera Nikodema Dyzmy i wielu innych. Czwartkowa wizyta było promocją biografii aktora pt. „Ucho od śledzia”, której autorką jest pani Katarzyna Madey. Książka jest portretem niezwykłego człowieka i aktora, ale także swego rodzaju hołdem, złożonym wielkim postaciom polskiego kina i teatru, które odchodzą powoli w zapomnienie. Na kartach książki aktor po raz pierwszy odważnie zdecydował się zmierzyć z tym, co w jego życiu było najtrudniejsze: z dzieciństwem spędzonym w wojennej Bydgoszczy, biedą, przedwczesną śmiercią matki i trudnymi relacjami z ojcem i z synem. Czytając biografię dowiemy się, dlaczego nie został bokserem, co uratowało go przed wojskiem i kto obudził w nim pasję kolekcjonera obrazów. O tym, jakim jest kolegą, przyjacielem czy też partnerem na planie filmowym i scenie teatralnej opowiadają m.in. Wiesław Ochman, Elżbieta Starostecka, Ewa Wiśniewski i Grzegorz Damięcki. Wszystko to przeplatane jest barwnymi i wciągającymi anegdotami z bogatego życia filmowego i teatralnego. Po spotkaniu można było kupić książkę i uzyskać autograf aktora wraz z dedykacją.
Spotkanie autorskie Małgorzaty Strzałkowskiej
W dniu 6 maja 2015 r. w Bibliotece gościła Małgorzata Strzałkowska – znana i lubiana pisarka, poetka i ilustratorka książek dla dzieci. Autorka 156 książek, m.in. „Leśne Głupki”, „Zielony i Nikt”, „Wiersze, że aż strach”, „Rady nie od parady, czyli wierszyki z morałem, „Raj na ziemi, czyli Rady nie od parady II, „Wiersze z kanapy”. Pisarka zadebiutowała w czasopiśmie „Świerszczyk” w 1987 r. wierszem „Dżdżownica”. Jest też autorką tekstów na ubrania marki Endo oraz bajek, piosenek i scenariuszy dla TVP 1. Utwory Małgorzaty Strzałkowskiej znajdują się w podręcznikach i antologiach, a książki – na Liście Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej. Autorka ukończyła Bibliotekoznawstwo i Informację Naukową (specjalność bibliograficzno - edytorska) na Uniwersytecie Łódzkim. Na spotkanie z pisarką przybyli uczniowie klas trzecich ze Szkoły Podstawowej nr 1 oraz Szkoły Podstawowej Nr 2 w Sokołowie Podlaskim. Autorka opowiadała dzieciom o swojej twórczości, o wydawaniu i ilustrowaniu książek. Małgorzata Strzałkowska sama ilustrowała niektóre ze swoich książek, stosując technikę kolażu. Dzieci dowiedziały się o całym procesie powstawania książki, zadawały autorce różne pytania dotyczące pracy pisarza. Poetka zdradziła takie ciekawostki, że najwięcej dobrych pomysłów pisarskich przychodzi jej do głowy np. podczas kąpieli w wannie, albo podczas spacerów z psem. Dużo swoich utworów pisała też dla swego syna. Pisarka przeczytała dzieciom niektóre ze swoich „trudnych” wierszy, które pomagają w pracy nad dykcją. Uczniowie przekonali się jak doskonale można bawić się językiem polskim i jakie potrafią być potyczki językowe. Wytworzyła się bardzo miła atmosfera a dzieci w dobrych humorach opuszczały Bibliotekę.
Monika Sawicka - cykl spotkań
Monika Sawicka, dziennikarka (www.superja.pl, Kwartalnik: Polki w świecie, www.twardziel.pl), autorka powieści zwanych przez niektórych „kobiecymi” (Kruchość porcelany, Demi - sec, 7 kolorów tęczy, Kolejność uczuć, Szeptem) i „bizneswoman” była gościem Miejskiej Biblioteki Publicznej. Pisarka przyjechała do naszego miasta na cykl spotkań z młodzieżą i dorosłymi. 15 kwietnia 2015 r. autorka spotkała się z młodzieżą z sokołowskiego Gimnazjum Nr 1 na warsztatach pt. „Emocje w procesie twórczym. Ich podział i rola”. Spotkanie składało się z trzech etapów. Pierwszym był krótki wstęp o tym, czym jest proces twórczy, jakie emocje jemu towarzyszą i w jaki sposób wpływają na osobę pisarza. Drugi i trzeci etap to zajęcia praktyczne. Uczniowie analizowali czytane przez siebie teksty oraz sami wcielali się w rolę twórcy – pisarza, a ich zadaniem było dopisanie zakończenia do czytanego wcześniej tekstu i przeczytanie go na głos. Celem tego spotkania była nauka autoprezentacji, rozwijanie umiejętności pracy zespołowej oraz omówienie problemów współczesnej młodzieży. 16 kwietnia 2015 r. odbyły się warsztaty dla Szkoły Podstawowej Nr 4 pt. „Książka marzeń”. W trakcie spotkania młodzież tworzyła własną mapę - Książkę marzeń, w której każdy członek grupy miał zapisać jak wyobraża sobie swoją przyszłość, o czym marzy, co chciałby w życiu osiągnąć. Zajęcia miały się stać inspiracją do podejmowania nowych wyzwań oraz rozwijać kreatywność i wyobraźnię. Warsztaty spotkały się z ogromnym zainteresowaniem, młodzież chętnie i aktywnie uczestniczyła w zajęciach.
Zwieńczeniem pobytu Pani Moniki w Sokołowie Podlaskim było spotkanie z cyklu „Wieczór przy świecach” w Bibliotece. Nie można jednak nazwać go typową promocją twórczości pisarza.W miłym towarzystwie, przy filiżance herbaty, toczyły się rozmowy o życiu, stosunkach damsko - męskich i literaturze. Pani Monika stworzyła wokół siebie atmosferę skłaniającą obecnych do głębszych refleksji na temat naszych codziennych relacji z otaczającym nas światem. W swoją opowieść wplatała także wątki z własnego życia i doświadczenia bohaterów jej książek.
Po spotkaniu zainteresowani mogli kupić książki pisarki, które rozeszły się jak przysłowiowe „świeże bułeczki”.
Piotr Siła - "Mój Himilsbach, czyli wspomnienia o Janku H."
Na spotkaniu w Bibliotece w dniu 9 kwietnia 2015 r. gościł Piotr Siła - autor książki „Mój Himilsbach, czyli wspomnienia o Janku H.”. Autor, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Mińsku Mazowieckim opowiadał o swojej przygodzie literackiej z Janem Himilsbachem. Spotkanie prowadziła Magdalena Nazarczuk - dziennikarz Tygodnika Siedleckiego. Pan Piotr snuł bardzo ciekawą opowieść o powstawaniu książki, o zbieraniu materiałów do jej napisania i o samym bohaterze - Janie H., postaci niezwykle barwnej i kontrowersyjnej. Książka jest zbiorem wspomnień przyjaciół Jana Himilsbacha m.in. Feriduna Erola, Andrei Axt, Jerzego Antkowiaka, Ernesta Brylla, Ireny Wiśniewskiej i wielu innych. Autor umieścił w niej także notatki i nigdy nie publikowane wspomnienia sporządzane przez żonę artysty - Barbarę, fragmenty korespondencji oraz zdjęcia z prywatnych archiwów Himilsbachów i ich przyjaciół. Jan Himilsbach, urodził się 1 maja lub 31 listopada 1931 w Mińsku Mazowieckim, zmarł ok. 11 listopada 1988 r. w Warszawie. Jego życiorys jest pełen niejasności i sprzecznych informacji, a on sam nie tylko nie starał się wyjaśniać tych wątpliwości, a dodatkowo, z premedytacją, osobiście wprowadzał zamęt. Udzielił przez całe swoje życie około siedmiuset wywiadów, w których za każdym razem wzbogacał swoją biografię o nowe fakty. Uzasadniał to, zgodnie ze swoją logiką, mówiąc: „no bo ile razy można p… wciąż jedno i to samo”. Absurdalną datę swych urodzin, czyli – według oficjalnej metryki – 31 listopada kwitował słowami: „jeden dzień w tą, jeden dzień w tamtą, co za różnica”. Siebie i całe swoje życie traktował z dystansem i przymrużeniem oka. Jako Jan ochrzczony został w roku 1943 po śmierci matki, która zmarła w 1942, i to tam podano w metryce ten nieistniejący w kalendarzu dzień. Himilsbach był bohaterem szeregu anegdot, niejednokrotnie przez niego samego wymyślonych. Zasłynął również jako autor specyficznych złotych myśli. Jako poeta zadebiutował w 1951 r., a jako prozaik w 1959 r. Wydał trzy tomy opowiadań: "Monidło" (1967 r., sfilmowany w 1969 r.), "Przepychanka" (1974) i "Łzy sołtysa" (1983). Jako aktora znamy go przede wszystkim z filmu "Rejs" (1970), gdzie stworzył niezapomniany duet komediowy ze Zdzisławem Maklakiewiczem. Jest autorem lub współautorem 6 scenariuszy filmowych, zagrał w prawie 70 filmach fabularnych i telewizyjnych. Po śmierci Himilsbacha ukazały się drukiem kolejne książki jego autorstwa: "Zatopione skały i inne monidła" (2002), "Moja oszałamiająca kariera" (2003), "Raj na ziemi i inne historie" (2003), w 2006 w Monachium niemiecki wybór opowiadań Himilsbacha "Die Welt des Jan Himilsbach" / "Świat Jana Himilsbacha". Jan Himilsbach był przez całe swoje życie alkoholikiem i w zasadzie nigdy nie trzeźwiał. Nigdy był nagradzany za swą twórczość filmową, choć w 1971 otrzymał znaczące wyróżnienie, został ex aequo z Danielem Olbrychskim laureatem Złotej Maski czytelników "Expressu Wieczornego" za osiągnięcia aktorskie w "Rejsie" Marka Piwowskiego. Uhonorowany został natomiast poświęcony mu film Stanisława Manturzewskiego i Małgorzaty Łupiny "Himilsbach. prawdy, bujdy, czarne dziury", który otrzymał w 2002 Grand Prix 44. festiwalu filmów krótkometrażowych w Krakowie. Po spotkaniu autor podpisywał dedykacje czytelnikom - uczestnikom spotkania.
"Wieczór przy świecach" - spotkanie z Jerzym Tepli
Gmach Biblioteki Publicznej w Sokołowie Podlaskim ponownie gościł znaną osobistość. 5 lutego 2015 r. na „Wieczorze przy świecach” czytelnicy mogli posłuchać wspomnień Jerzego Tepli - dziennikarza i autora książki „Moje Niemcy”, który pierwsze lata swojego życia spędził w naszym mieście. Książka jest reporterskim zapisem z 27 lat pobytu w Niemczech. Najważniejszy jest pierwszy rozdział, którego akcja dzieje się w latach 1939-1946 w Sokołowie Podlaskim. Jerzy Tepli jako dziesięcioletni chłopiec notuje otaczającą go rzeczywistość . To, co zapamiętał z tych chwil, to zapach niemieckich, żołnierskich butów, który w jego wspomnieniach urasta do rangi symbolu niemieckości i staje się osnową całej historii. Te przeżycia mają decydujący wpływ na późniejsze życie i pracę dziennikarską.Autor spędził w Niemczech aż 33 lata swojego życia jako korespondent Telewizji Polskiej i Polsatu. W książce pisze o tym, jak się zmieniało przez ten czas państwo i ludzie tam mieszkający oraz ile zostało w nich germańskiej buty i poczucia wyższości, zapamiętane przez autora z lat dziecinnych. Opisuje Niemcy rzucone na kolana tuż po wojnie, upokorzone i pełne winy, Niemcy, w których niemieccy zbrodniarze cieszą się z wolności, mimo wyroków skazujących ich na wieloletnie więzienie. Pisze także o Niemcach sympatycznych, uczynnych, kulturalnych, dobrze zorganizowanych i pracowitych, o zwykłych ludziach ze wszystkimi ich wadami i zaletami. Stara się pokazać zmiany, jakie zaszły po zjednoczeniu Niemiec, a obok wielkiej polityki i faktów wpływających na historię najnowszą autor opisuje Polaków przybywających do kraju sąsiadów do pracy. Poświęca też nieco miejsca patologiom i środowisku przestępczemu. Jego obserwowanie Niemiec – nie z dystansu, ale od środka – to historia, której nie można zakończyć. Zebrani czytelnicy z ogromnym zaciekawieniem słuchali opowieści gościa, zadawali pytania i sami dzielili się swoimi wspomnieniami. Pan Jerzy okazał się ciepłym i wesołym człowiekiem, a także hojnym. Przed spotkaniem Dyrektor Hanna Lecyk poinformowała, że całe swoje honorarium nasz gość przekazał Bibliotece na zakup nowych książek.